Łączna liczba wyświetleń

niedziela, 18 stycznia 2015


HEJ,dodaje moje pierwsze opowiadanie o HaPi ,oceniejacie ,za niedługo wstawie nexta :D




opowiadanie 1 część 1 :D

Siedziałam na parapecie ,z kubkiem w ręku i rozmyślałam .Rozmyslałam o nim,o Piotrze .a co dokładnie?To ,że go kocham i nie rozumiem czemu postapilam tak jak postapiłam.Nie chciałam odbierac tosi rodziny .Co prawda piotr walczył o mnie i cały czas walczy ,ale z kazdym dniem coraz mniej (przynajmniej tak mi sie wydaje), nasze rozstanie miało miejsce tydzien temu.A ja odpychałam Piotra ,dlaczego?bo nie chce zabierac jego córce ojca.Po 15 minutach rozmyślania o nas ocknęłam sie ,gdyz usłyszałam głośne pukanie do drzwi.Byłam żdziwiona gdyz była już 21  ,szybko wstałam ,podbiegłam do drzwi i je otworzyłam.Była to lena.

-Hej !! ,powiedziała Lena szczerze uśmiechajac sie do mnie .

-Hej!odpowiedziałam i odwzajemniłam uśmiech,-co cie do mnie sprowadza o tej porze ,dodałam

-a co juz nie mozna odwiedzic swojej najlepszej przyjaciółki??zapytała starska z lekkim oburzeniem, dwie kobiety wybuchły śmiechem.
-Można,wchodż kochana

Hana i Lena usiadły przy stole

-kawy ,herbaty?powiedziałam

-kawy /powiedziała Lena

-dzięki ,co u ciebie?-jak sie czujesz?bo wiesz w szpitalu taki tłok ,ze nawet pogadać się nie da.

-no masz racje ,wszystko ok/odpowiedziałam spoglądajac na lene /a u ciebie?dodałam.

-U mnie jak zwykle czyli nic ciekawego,Witek mhmm kocham go ale nie umiem mu wybaczyc tej zdrady .

-Wasza miłość przetrwa wszytsko !!tyle juz przeszliście..powiedziałam

-No niewiem ,a jak z piotrem?powiedziałam Starska

-Po satremu/

-bedzie dobrze /odpowiedziałam

Dopiłysmy kawy ,pożegnałam się z Leną ,wziełam prysznic,przebrałam sie w pidżame i poszłam spać.Byłam ciekawa co ciekawego spotka mnie jutro...:D
Ps.sorki za błędy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz